Chyba nikt nie wątpi w sensowność montowania wyciągarek w samochodach wykorzystywanych w terenie. Jednak nieumiejętną obsługą łatwo je uszkodzić. Co gorsza, stosunkowo łatwo również o poważne skaleczenia osób sterujących pracą wyciągarki, a nawet przyglądających się z boku!Zacznijmy od bezpieczeństwa ludzi. Zawsze trzeba mieć w aucie skórzane rękawice, które zakładamy przed rozpoczęciem obsługi. Czasem przyczyną wypadku bywa niestosowne ubranie - długie poły płaszcza czy rękawy mogą wkręcić się w bęben wyciągarki. Błędem jest też zbyt bliskie podchodzenie do wyciągającego się auta. Lina może "strzelić", czyni wtedy zazwyczaj znaczne szkody (zbite szyby, itp.).
Podczas zwijania liny ręce należy trzymać około 1,5 m od wyciągarki - jeśli rękawice zaczepią się o linę, będziemy mieć czas na wyłączenie urządzenia lub zdjęcie rękawic. Takie rzeczy jak zakaz siadania na wyciągarce (nawet jeśli nie pracuje), czy przechodzenie nad rozpiętą liną nie powinny budzić wątpliwości. Czasem jednak okazuje się, że wcale nie są jasne...
Przestrzeganie zasad dotyczących właściwej obsługi jest też bardzo istotne z punktu widzenia trwałości wyciągarki. Najczęściej źle nawijamy linę. Trzeba koniecznie trzymać ją naprężoną i układać na bębnie równomiernie (żeby się nie krzyżowała). Opieramy się nogą o zderzak i rękami "prowadzimy" linę. Uważać też trzeba na przeciążanie silnika. Jego kondycję sprawdzić można ręką (zbyt nagrzany oznacza bliski koniec pracy) lub nasłuchując odgłosów. Jeżeli silnik nie ma już siły wyciągać auta, zastanawiamy się co zrobić: podnieść samochód, przewinąć linę, zastosować bloczek. Trzeba też opracować system komunikacji pomiędzy kierowcą a pilotem obsługującym linę. Nie ma jednoznacznych sygnałów, trzeba je ustalić (przykłady w ramce poniżej). Skupiliśmy się na elementach dotyczących obsługi wyciągarki. Zasady skutecznego posługiwania się nią w terenie przekażemy w następnym numerze.Wysoka trwałość sprzętu
Zastosowanie się do kilku prostych uwag dotyczących obsługi wyciągarki uchroni nas przed poważnymi usterkami. Te są nie tylko kosztowne, ale prowadzą do unieruchomienia sprzętu w najważniejszej chwili - gdy jest potrzebny. Na co zwracać uwagę? Na prawidłowe ułożenie liny na bębnie. Nie można nawijać liny leżącej na ziemi, wystarczy nawet ręczne jej napięcie. Nie zaleca się też rozwijania liny silnikiem elektrycznym - zwalniamy sprzęgło i rozwijamy ją ręcznie. Nie wolno używać wyciągarki do holowania auta. Co kilka miesięcy (lub przed wyjazdem w teren) trzeba sprawdzić działanie i dokonać przeglądu wyciągarki.
Bezpieczeństwo obsługujących i oglądających
Najczęstszym błędem popełnianym podczas obsługi wyciągarki jest nieużywanie rękawic. Nawet drobne uszkodzenia liny stalowej natychmiast boleśnie poranią dłonie. Kolejna uwaga dotyczy zabezpieczenia się przed pęknięciem liny. Gdy jest mocno naprężona (a właśnie wtedy pęka), strzela z niesamowitą siłą. Położenie czegokolwiek na linie (np. kurtki) wyraźnie niweluje siłę uderzenia, ale i tak najbezpieczniej jest stać w odległości takiej, jaką długość ma lina.
Rad udziela nam...Maciej Majchrzak
wielokrotny mistrz Polski w rajdach terenowych, uczestnik rajdu Dakar i najtrudniejszych imprez przeprawowych na całym świecie. Wierny marce Jeep z zawodu i z zamiłowania - Wyciągarki to urządzenia bardzo trwałe, które zniszczeniu ulegają najczęściej tylko z winy użytkownika. Wystarczy przyswoić sobie kilka prostych, podstawowych zasad postępowania, żeby nie tylko zabezpieczyć wyciągarkę przed uszkodzeniem, ale też zachować zdrowie. Obsługę warto przećwiczyć przed wyjazdem w teren.